Dziecko z autyzmem przed skończeniem trzech lat ma kłopoty w co najmniej jednym z następujących obszarów:
- mowa;
- relacje z innymi osobami;
- zabawa.
Rodzicom najłatwiej zauważyć kłopoty z mową. O ile inne dzieci radośnie gaworzą, a potem wyraźnie reagują na słowa, zaczynają ich używać, mówiąc np. głośne "bach", gdy się wywrócą, o tyle dzieci z autyzmem nie mówią w ogóle lub z opóźnieniem, używają często słów bez zrozumienia, powtarzając je bez końca. Mowa nie służy tu bowiem porozumieniu.
- mowa;
- relacje z innymi osobami;
- zabawa.
Rodzicom najłatwiej zauważyć kłopoty z mową. O ile inne dzieci radośnie gaworzą, a potem wyraźnie reagują na słowa, zaczynają ich używać, mówiąc np. głośne "bach", gdy się wywrócą, o tyle dzieci z autyzmem nie mówią w ogóle lub z opóźnieniem, używają często słów bez zrozumienia, powtarzając je bez końca. Mowa nie służy tu bowiem porozumieniu.
Dzieci inaczej też patrzą na otoczenie. Zdrowy maluch patrzy w oczy mamy czy taty, a dziecko z autyzmem zwraca przede wszystkim uwagę na ruchome elementy twarzy. Dzieci te pozostają stale z boku. Nie dążą do robienia czegoś razem, do zwrócenia na siebie uwagi, do wspólnej zabawy. Nie bawią się też w przedstawicieli różnych zawodów - policjantów, motorniczych, pielęgniarki. Ich zabawa często polega na ustawianiu zabawek w długie szeregi, porządkowaniu ich w ściśle określony, schematyczny sposób.
Dzieci nie pokazują palcem, że czegoś chcą. Często prezentują stereotypowe, powtarzające się zachowania, mają swoje rytuały.
Dzieci nie pokazują palcem, że czegoś chcą. Często prezentują stereotypowe, powtarzające się zachowania, mają swoje rytuały.
Dzieci inaczej też patrzą na otoczenie. Zdrowy maluch patrzy w oczy mamy czy taty, a dziecko z autyzmem zwraca przede wszystkim uwagę na ruchome elementy twarzy. Dzieci te pozostają stale z boku. Nie dążą do robienia czegoś razem, do zwrócenia na siebie uwagi, do wspólnej zabawy. Nie bawią się też w przedstawicieli różnych zawodów - policjantów, motorniczych, pielęgniarki. Ich zabawa często polega na ustawianiu zabawek w długie szeregi, porządkowaniu ich w ściśle określony, schematyczny sposób.
Dzieci nie pokazują palcem, że czegoś chcą. Często prezentują stereotypowe, powtarzające się zachowania, mają swoje rytuały.
Dzieci nie pokazują palcem, że czegoś chcą. Często prezentują stereotypowe, powtarzające się zachowania, mają swoje rytuały.
To, co widzą osoby z zewnątrz, to zachowania autostymulujące, którym my dotknięci autyzmem tak często się oddajemy" - pisze w książce "Materia autyzmu. Łączenie wątków w spójną teorię" Judith Bluestone. "To problemy, które próbują złagodzić lub wyleczyć profesjonalnie terapeuci, psycholodzy i neurolodzy. Kołysanie się. Uderzanie głową. Podskakiwanie. Chodzenie na palcach. Machanie rękami. Owijanie sznurków wokół palców. Wąchanie przedmiotów lub ludzi. Rozdrapywanie krost i strupków. Różnego rodzaju samookaleczenia. Wszystkie one powtarzają się bez końca".
I dalej: „Jednym z moich ulubionych autostymulujących zachowań było obracanie pedałów roweru odwróconego do góry nogami i oglądanie kół obracających się bez przerwy. »Co robisz? « - pytała moja siostra. »Popcorn « - odpowiadałam tak wyraźnie, jak tylko umiałam”.
I dalej: „Jednym z moich ulubionych autostymulujących zachowań było obracanie pedałów roweru odwróconego do góry nogami i oglądanie kół obracających się bez przerwy. »Co robisz? « - pytała moja siostra. »Popcorn « - odpowiadałam tak wyraźnie, jak tylko umiałam”.
żródło: Gazeta Wyborcza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz