niedziela, 12 lutego 2012

Zrozumieć ucznia z z.Aspergera (porady dla nauczycieli)

Dzieci dotknięte zespołem Aspergera tak łatwo zniechęcają się pod wpływem działania stresorów środowiskowych i wykazują tak głębokie upośledzenie zdolności do tworzenia więzi międzyludzkich, że nie dziwi stwierdzenie, iż sprawiają wrażenie osób „delikatnych, podatnych na zranienie i żałośnie dziecinnych” (Wing, 1981, s. 117). Everard (1976) napisał, że gdy porówna się tych chłopców i dziewczęta z ich zdrowymi rówieśnikami, „rzuca się w oczy, jak bardzo są oni różni – ma się świadomość olbrzymiego wysiłku, jaki będą musieli podjąć, by móc żyć w świecie, w którym dla nikogo nie czyni się wyjątków – w świecie, do którego wymagań mają się dostosować.” (s. 2)
Nauczyciele mogą odegrać istotną rolę, jeżeli chodzi o pomoc dzieciom z zespołem Aspergera, które mają stawić czoła otaczającemu je światu. Ponieważ dzieci cierpiące na zespół Aspergera często nie są w stanie wyrazić swoich obaw i niepokojów, to od odgrywających ważne role w ich życiu dorosłych zależy, czy uznają one za warte wysiłku porzucenie swojego bezpiecznego świata wewnętrznych fantazji na rzecz niepewności świata zewnętrznego. Profesjonaliści pracujący z tymi dziewczętami i chłopcami w szkołach muszą zapewnić im zewnętrzną strukturę, organizację oraz stabilność, której tym dzieciom brakuje. W przypadku jednostek cierpiących na zespół Aspergera niezwykle ważne jest stosowanie kreatywnych strategii nauczania – nie tylko wspieranie sukcesów w nauce, lecz również udzielanie dzieciom pomocy, dzięki której poczują się mniej odizolowane od innych istot ludzkich, pomocy, dzięki której zwykłe wymagania stawiane przez codzienne życie nie będą już ich tak onieśmielać.
  1. Osoby cierpiące na autyzm mają kłopoty z umiejętnościami organizacyjnymi, niezależnie od wykazywanego poziomu inteligencji lub wieku. Nawet dotknięty autyzmem uczeń „piątkowy”, posiadający fotograficzną pamięć, może nie być w stanie zapamiętać, że na zajęcia trzeba przynieść ołówek – może mieć też kłopoty z zapamiętaniem ostatecznego terminu oddania pracy pisemnej. W takich przypadkach należy zapewnić uczniowi pomoc – w możliwie jak najmniej restrykcyjny sposób. Realizowane strategie mogą obejmować umieszczenie przez ucznia rysunku ołówka na okładce zeszytu czy prowadzenie listy zadań, które ma wykonać w domu. Zawsze chwal ucznia, który już pamięta o czymś, o czym wcześniej zapominał. Nigdy nie oczerniaj go ani nie „męcz”, gdy mu się to nie uda. Przeprowadzenie wykładu na ten temat nie tylko NIE pomoże, ale często tylko pogorszy problem. Uczeń może zacząć wierzyć, iż nie potrafizapamiętać, że musi przynieść na zajęcia wymagane rzeczy.
Uczniowie ci często wydają się mieć najschludniejsze bądź najbardziej nieuporządkowane ławki lub szafki szkolne. Uczeń siedzący przy ławce, na której panuje największy bałagan, będzie potrzebował twojej pomocy – będziesz musiał pomóc mu często sprzątać ławkę lub szafkę, tak by mógł znaleźć potrzebne rzeczy. Po prostu pamiętaj, że bałagan prawdopodobnie nie jest jego świadomym wyborem. Najprawdopodobniej nie jest w stanie wykonać tego rodzaju zadania organizacyjnego bez uprzedniego specjalnego przeszkolenia. Próbuj uczyć go umiejętności organizacyjnych posuwając się naprzód małymi, konkretnymi krokami.
  1. Osoby dotknięte autyzmem mają problemy z myśleniem abstrakcyjnym i pojęciowym. Niektóre z nich mogą w końcu nauczyć się myślenia abstrakcyjnego, jednak pozostałe nie nauczą się tego nigdy. Gdy konieczne jest zastosowanie pojęć abstrakcyjnych, wykorzystuj wskazówki wizualne, takie jak rysunki czy słowo pisane, wspomagając rozumienie abstrakcyjnych idei. Unikaj zadawania niejasnych pytań, takich jak „Dlaczego to zrobiłeś?”. Zamiast tego powiedz „Nie podobało mi się, kiedy gwałtownie zamknąłeś książkę, gdy powiedziałem, że czas na ćwiczenia gimnastyczne. Następnym razem ostrożnie odłóż książkę i powiedz mi, że jesteś zły. Czy chciałeś pokazać mi, że nie chcesz iść na salę gimnastyczną, czy że nie chcesz przerywać czytania?” Unikaj zadawania pytań opisowych. Bądź tak konkretny, jak to tylko możliwe we wszystkich twoich interakcjach z tymi uczniami.
  2. Każdy przypadek zwiększenia intensywności nietypowych lub trudnych do zaakceptowania zachowań wskazuje prawdopodobnie na zwiększenie poziomu stresu. Niekiedy stres jest powodowany przez uczucie utraty kontroli. Nieraz stres zostanie złagodzony jedynie wówczas, gdy uczeń fizycznie usunie się spod wpływu stresującego zdarzenia czy sytuacji. Jeżeli tak się stanie, należy opracować program, który pomoże uczniowi wrócić do  stresującej sytuacji lub pozostać pod jej wpływem. Gdy tak się stanie, przydatne może okazać się posiadanie „bezpiecznego miejsca” bądź kontakt z „bezpieczną osobą”.
  3. Nie traktuj złego zachowania zbyt osobiście. Dobrze funkcjonująca osoba dotknięta autyzmem nie jest człowiekiem skłonnym do manipulacji i spiskowania, próbującym utrudnić ci życie. Osoby takie rzadko, jeżeli w ogóle, są w stanie dopuszczać się manipulacji. Złe zachowanie jest zwykle efektem starań zmierzających do wyjścia cało z doświadczeń, które mogą powodować wystąpienie zakłopotania, dezorientacji czy strachu. Osoby dotknięte autyzmem są egocentrykami – jest to spowodowane naturą trapiącej ich ułomności. Dla większości odczytywanie reakcji innych ludzi jest skrajnie trudne.
  4. Używaj i interpretuj język dosłownie. Dopóki nie poznasz zdolności konkretnej osoby, powinieneś unikać:
    • idiomów (np. „podaruj sobie!”, „nie bądź taki szybki Bill!” czy „nie taki diabeł straszny”)
    • podwójnych znaczeń (większość dowcipów wykorzystuje podwójne znaczenia)
    • sarkazmu (np. nie mów „Wspaniale!" po tym jak uczeń właśnie rozlał butelkę keczupu na stole)
    • przezwisk
    • „miłych" odzywek (np. „Chłopcze”, „Koleś”, czy „Mądralo”)
  5. Pamiętaj, że mimika i inne społeczne wskazówki mogą nie zostać zrozumiane. Większość osób dotkniętych autyzmem ma trudności z odczytywaniem wyrazu twarzy oraz mowy ciała.
  6. Jeżeli wydaje ci się, że uczeń niczego się nie uczy wykonując dane zadanie, to rozbij je na krótsze etapy lub przedstaw je na kilka sposobów (np. wizualnie, słownie, fizycznie).
  7. Unikaj wielomówstwa. Bądź konkretny. Używaj krótszych zdań, jeżeli zauważysz, że uczeń nie do końca cię rozumie. Chociaż prawdopodobnie nie ma on problemów ze słuchem i słucha tego, co mówisz, może mieć trudności ze zrozumieniem tego, co chcesz przede wszystkim przekazać, jak również z wyłapaniem istotnych informacji.
  8. Przygotowuj ucznia na wszelkie zmiany w otoczeniu lub w rozkładzie zajęć, takie jak zwoływane zebrania, zastępstwa nauczycieli czy zmiany terminów. Aby przygotować go do zmiany, stosuj harmonogramy sporządzone na piśmie lub w formie obrazkowej.
  9. Kierowanie zachowaniem sprawdza się, jeżeli jednak jest stosowane niewłaściwie, może prowadzić do zachowań przypominających czynności wykonywane przez robota, zapewniając wyłącznie krótkoterminowe zmiany zachowania lub doprowadzając do wystąpienia pewnych form agresji.Stosuj procedury pozytywne i chronologicznie dopasowane do wieku uczniów.
  10. Bardzo istotne jest kontynuowanie terapii oraz oczekiwanie zaangażowania wszystkich uczestniczących stron.
  11. Miej świadomość, że normalne poziomy natężenia bodźcówsłuchowych oraz wzrokowych mogą być przez ucznia postrzegane jako zbyt wysokie lub zbyt niskie. Dla niektórych osób dotkniętych autyzmem brzęczenie świetlówki może być np. niezmiernie rozpraszające. Rozważ wprowadzenie zmian w otoczeniu, takich jak usunięcie „śmieci wizualnych” z pomieszczenia czy zmianę ustawienia siedzeń, gdy uczeń wydaje się rozproszony bądź zdenerwowany otoczeniem klasowym. 
  12. Jeżeli twój dobrze funkcjonujący uczeń dotknięty autyzmem posługuje się często powtarzanymi argumentami słownymi lub często powtarzanym pytaniami werbalnymi, musisz przerwać to, co może przeistoczyć się w nieustanną, powtarzalną litanię. Stałe podawanie logicznych odpowiedzi lub przytaczanie argumentów rzadko przyczynia się do zaniechania tego rodzaju zachowania. Przedmiot sporu lub pytania nie zawsze jest problemem, który spowodował zdenerwowanie ucznia. Częściej jednostka stara się zakomunikować poczucie utraty kontroli lub niepewności związanej ze znajdującą się w otoczeniu osobą lub rzeczą.
Spróbuj zażądać, by uczeń zapisał pytanie lub argument. Następnie zapisz Twoją odpowiedź. Takie działanie zaczyna zwykle prowadzić do uspokojenia i przyczynia się do rezygnacji z podejmowania powtarzalnych działań. Jeżeli to nie zadziała, zapisz powtarzane przez ucznia pytanie lub argument i poproś go, by zapisał logiczną odpowiedź (być może będzie to jedna z rzeczy, którą miałbyś zrobić). Spowoduje to odciągnięcie uwagi ucznia od eskalacji werbalnego aspektu sytuacji i może dać uczniowi cechującą się większym stopniem akceptacji społecznej okazję do wyrażenia frustracji lub niepokoju. Inną alternatywą jest odegranie powtarzanego sporu lub scenki pytanie-odpowiedź z podziałem na role – ty zagrasz jego rolę ucznia, a on poda ci taką odpowiedź, jaką spodziewa się od ciebie usłyszeć.
  1. Jako że osoby takie doświadczają rozmaitych trudności z komunikacją, nie licz na to, że uczniowie dotknięci autyzmem przekażą rodzicom istotne wiadomości o wydarzeniach w życiu szkoły, zadaniach domowych, obowiązujących w szkole regułach itp., dopóki nie spróbujesz podjąć takiego ryzyka w drodze eksperymentu z informacją zwrotną lub dopóki nie będziesz już pewien, że uczeń opanował tę umiejętność. Nawet przekazanie rodzicom zawiadomienia może okazać się nieskuteczne. Uczeń może zapomnieć o dostarczeniu zawiadomienia lub zgubić je, zanim dotrze do domu. Zanim uczeń nie opanuje tej umiejętności, najskuteczniejsze okażą się rozmowy telefoniczne z rodzicami.Częsta i precyzyjna komunikacja między nauczycielem a rodzicem (albo opiekunem prawnym) jest sprawą o znaczeniu kluczowym.
  2. Jeżeli prowadzone przez Ciebie zajęcia wymagają pracy w parach lub dobrania partnera, to zarządź losowanie albo zastosuj jakąś inną arbitralną metodę dobierania w pary. Możesz też zapytać jakiegoś szczególnie uprzejmego ucznia jeszcze przed rozpoczęciem procesu dobierania w pary, czy zgodziłby się wybrać jako swojego partnera osobę dotkniętą autyzmem. Uczeń dotknięty autyzmem najprawdopodobniej zostanie jedyną osobą bez pary. Nie jest to dobra sytuacja, ponieważ uczniowie ci mogą odnieść największe korzyści z pracy w parach.
  3. Oceniając umiejętności, niczego nie uważaj za pewne.Gdy np. osoba dotknięta autyzmem jest „geniuszem” w dziedzinie algebry, może nie być w stanie obliczyć prostej reszty posługując się kasą sklepową. Osoba taka może mieć niewiarygodną pamięć związaną z przeczytanymi książkami, usłyszanymi przemówieniami czy statystykami sportowymi, ale mimo to może nie być w stanie przypomnieć sobie o przyniesieniu na zajęcia ołówka. Nierównomierny rozwój umiejętności to cecha charakterystyczna autyzmu.
       Źródło: Karen Williams "Zrozumieć ucznia z zespołem Aspergera: wskazówki dla nauczycieli" -    Choroby rzadkie bez tajemnic.

Niegrzeczne dzieci - reportarz powstał dzieki fundacji Synapsis

Rodzą się zdrowe i pulchniutkie. Gdy rosną, wykazują wybitne zdolności. I nagle cofają w rozwoju. Stają się agresywne, nie potrafią się bawić, przeszkadzają w lekcjach. Matki zaczynają wędrówkę po specjalistach i... Internecie. Moje dziecko ma zespół Aspergera mówią lekarzowi rodzinnemu, który wybałusza oczy, bo nie wie, co to jest.
FOTO ART: Niegrzeczne dzieci
Siedzisz w ławce pod tablicą. Masz "być grzecznym". Dzwonek na przerwę. Masz wrażenie, że pękną ci bębenki. Światło jarzeniówki wypala ci dziurę w głowie. Chowasz się pod ławkę. Gdy przerwa mija, odczuwasz ulgę, bo zapada cisza i znów wszystko jest przewidywalne. Gdy nauczycielka zaczyna krzyczeć, zwijasz się w kłębek, kiwasz się w rytm jej krzyku i jęczysz. Nie możesz znieść bólu. Uciekasz na oślep. Gonią cię wyzwiska i groźby nauczycielki. Tak czują się dzieci z zespołem Aspergera. Po raz pierwszy ten rodzaj zaburzeń został opisany w 1944 r. przez austriackiego psychiatrę Hansa Aspergera. Ale dopiero w latach 80. rozpoczęła się światowa dyskusja na ten temat. Krąży stereotyp, że te dzieci to mali geniusze pozbawieni emocji. Niewiele w tym prawdy. Rzadko się zdarza, by dzieci z Aspergerem wykazywały wybitne uzdolnienia, choć mają dobry potencjał intelektualny, lepszy niż większość dzieci z autyzmem. Dla nauczycielki nie byłbyś dzieckiem niepełnosprawnym. Wyglądasz przecież normalnie. Masz dwie zdrowe ręce, dwie sprawne nogi, na twojej twarzy nie widać żadnej choroby genetycznej. Masz zdolności. Jesteś po prostu niegrzeczny. NIE-WY-CHO-WA-NY!
prof. Ewa Pisula, psycholog, ekspert w dziedzinie autyzmu i zespołu Aspergera, UW prof. Ewa Pisula, psycholog, ekspert w dziedzinie autyzmu i zespołu Aspergera, UW
Zwykle zespół Aspergera rozpoznaje się po skończeniu przez dziecko 11 lat, ale czasem diagnozę stawia się dużo później. A tylko wczesne wykrycie umożliwia nauczenie chorego umiejętności potrzebnych do życia w społeczeństwie. Jeśli dziecko nie otrzyma wsparcia, to nie nauczy się iść przez życie samodzielnie. Pozostawione samo sobie czuje się odrzucone i bezradne, popada w depresję, ma niską samoocenę, czuje się gorsze. Zdarzają się próby samobójcze. Nasilają się zaburzenia lękowe. Te dzieci nie są agresywne z natury. Agresywne zachowanie to zwykle wynik ich ogromnej frustracji.

Anna: "Jestem genialny, musisz mi wybaczyć"

16-letni Bartek, syn Anny Jakubowskiej, od dziecka był indywidualistą. Ale Bartek nie mówił, nie reagował na słowa mamy, która podejrzewała głuchotę. W 2. roku życia Bartka zdiagnozowano: ma autyzm. Ale chłopiec świetnie się rozwijał. Chodził do szkoły integracyjnej i łatwo nawiązywał kontakty. Dobrze się uczył, w wieku 4 lat już czytał, pisał. Ale zabierał głos nieproszony, krzyczał, biegał po klasie. Przypadkiem spotkała matkę chłopca z zespołem Aspergera. Anna zauważyła podobieństwa. Specjalista potwierdził diagnozę. Bartek znalazł w gazecie tekst o geniuszach z zespołem Aspergera, dopasował objawy i triumfującym tonem oznajmił matce: "Jestem Asperger, geniusz. To dlatego jestem trochę inny i stwarzam problemy. Musisz mnie zaakceptować". Od tej chwili "Asperger" tłumaczy wszystko: Bartek nie chce odkurzać, bo ma "Aspergera", kłóci się z bratem, nie sprząta własnego pokoju - bo ma "Aspergera". Do tego wszystkiego pojawiły się zachowania kompulsywne. Nie może np. po prostu zamknąć drzwi, tylko pięć razy poprawia klamkę. Anna znosi to z bohaterską miną. Rozmawia z nim jak ze zwariowanym naukowcem.

Bożena: "To pani wina, źle go pani wychowała!"

- Często słyszałam: Trzeba mu wlać -  zwierza się Bożena Rossa, mama 14-letniego Stefana. Zanim dowiedziała się, co mu jest, był wstyd, wyzwiska, trauma a nawet półroczny pobyt dziecka w szpitalu psychiatrycznym. Kiedy pytała lekarza, dlaczego syn tak słabo mówi, wzruszał ramionami. "To u chłopców normalne". I wpisywał, że rozwija się świetnie. Ale intuicja podpowiadała Bożenie coś innego. Czytała mu książeczki - zero zainteresowania. - Synku, patrz, ptaszek leci - zero zainteresowania. A w przedszkolu istny szatan: tu popchnąć kolegę, tam zmiażdżyć zabawkę. Wychowawczyni wciąż powtarzała: "Coś z nim jest nie tak. Nie umie bawić się w grupie, rysować, malować, lepić". Rówieśnicy odrzucili Stefana. Stał się też kozłem ofiarnym. A nie umiał się bronić. Chłopiec został poddany psychoanalizie i trafił na pół roku do zakładu psychiatrycznego. Ale było coraz gorzej. W końcu Bożena na amerykańskich stronach o autyzmie znalazła objawy syna. I trafiła do Fundacji Synapsis. - Kiedy potwierdzili moją diagnozę, poczułam ulgę. W końcu umiałam nazwać problem, który tyle lat rujnował nam życie. I w końcu wiedziałam, jak mu pomóc.
Czym się różni autyzm od zespołu Aspergera?Objawy obu chorób są bardzo podobne, także geneza powstania. Zakłada się, że te dwa rodzaje zaburzeń różnią się od siebie w dwóch kluczowych kwestiach. U 75 proc. (dane światowe, polskich badań nie ma) osób z autyzmem występuje też niepełnosprawność intelektualna. Natomiast osoby z zespołem Aspergera rozwijają się prawidłowo.

Ilona: "Mówić, mówić. Uczyć tolerancji"

- Nie ma dwóch takich samych dzieci z zespołem Aspergera - przekonuje Ilona Rzemieniuk, mama wybitnie uzdolnionego 7,5-letniego Adama. Interesuje się historią, językami, astronomią. W wieku 2 lat znał alfabet i cyfry. Gdy skończył 4, płynnie czytał. Angielskiego nauczył się z komputera. Kiedyś logopeda powiedziała: "Jeśli się nie podciągnę w angielskim, dalsze lekcje będą niemożliwe". Na szczęście Adam zainteresował się astronomią i czarną dziurą. - Życie z takim dzieckiem to prawdziwe wyzwanie. Jak najwcześniej należy z nim pracować. Pozostawiony sam sobie może zamknąć się i skończyć przed komputerem. Ale jeśli otrzyma pomoc w odpowiednim czasie, może zostać nawet naukowcem. Będzie się czuł dobrze wszędzie, gdzie liczy się konkret i rutynowe czynności - wyjaśnia Ilona. Aby pomóc rodzicom, założyła stowarzyszenie "Nie - Grzeczne Dzieci". Chce edukować społeczeństwo, mówić o "Aspergerze", dzielić się doświadczeniami. - Autyzm budzi w szkołach obawy. Chcemy to zmieniać, pokazywać, że nie wszystko jest takie straszne. Wystarczy wiedzieć, jak z takim dzieckiem postępować. I chociaż próbować je zrozumieć.

źródło: poradnikzdrowie.pl

Agresja u dzieci jak interpretować.

Zachowania nazywane agresywnymi – m.in. bicie, gryzienie, wywoływanie konfliktów, wyśmiewanie, przezywanie, obmawianie siebie nawzajem, któr...